4 kwietnia 2025

SN: Nie należy zwlekać z wypowiedzeniem umowy o pracę

Sąd Najwyższy orzekł, że przy ocenie zasadności wypowiedzenia umowy o pracę ma znaczenie data, w której pracodawca dowiedział się o sytuacjach, które uzasadniają takie wypowiedzenie.

Zwlekanie z rozwiązaniem umowy i „trzymanie haków” na pracownika przez dłuższy czas, aby wykorzystać je w momencie korzystnym dla pracodawcy, może powodować dodatkowy stres dla pracownika i prowadzić do rozstroju zdrowia, co może stanowić naruszenie dóbr osobistych. Przyczyna wypowiedzenia może ulec dezaktualizacji, podobnie jak w przypadku przyczyny uzasadniającej zwolnienie dyscyplinarne.

Sprawa dotyczyła pracownika zakładu gospodarującego odpadami. W maju 2020 roku pracownik miał się dopuścić naruszenia swoich obowiązków poprzez zlecanie dodatkowych kursów po odbiór odpadów, bez uzgodnienia z kierownictwem. Pracodawca, po przeprowadzeniu postępowania wyjaśniającego, wypowiedział pracownikowi umowę we wrześniu 2021 roku, a więc 16 miesięcy później.

Ocena, jak długo po dowiedzeniu się przez pracodawcę o danym uchybieniu stanowi ono aktualny powód wypowiedzenia umowy o pracę, musi uwzględniać całokształt okoliczności. Nie da się wskazać sztywnego terminu w tym zakresie. SN pomocniczo zasugerował jednak, że skoro karę porządkową, która jest mniej dolegliwa niż wypowiedzenie, usuwa się z akt z upływem roku nienagannej pracy, to czas na posłużenie się danym powodem do wypowiedzenia powinien być krótszy. Jednocześnie, skoro na zastosowanie kary porządkowej pracodawca ma 3 miesiące od uchybienia, to – ze względu na bardziej dotkliwy charakter sankcji – pracodawca powinien mieć więcej czasu na zbadanie zasadności wypowiedzenia.

Więcej z: #rynek pracy